Zenobiusz ,ostrzega.!!!

"Niosący światło" nadchodzi.Rozejrzyj się w mroku.

Ktoś rozpowszechnia w internecie bardzo niebezpieczne „objawienie” pochodzące rzekomo od Boga Ojca

Posted by zenobiusz w dniu 27 lipca 2011


Ktoś rozpowszechnia w internecie bardzo niebezpieczne moim zdaniem „objawienie” pochodzące rzekomo od Boga Ojca. Zainteresowało mnie ono, ponieważ pozornie daje odpowiedź na pytanie, które mnie samego też wcześniej męczyło:

„Żywy Płomieniu, zastanawiasz się często, jak ma się piąte Boże przykazanie – nie zabijaj, do nakazu, jaki wydałem Żydom, gdy wchodzili do Ziemi Obiecanej, do Kanaan. Nakazałem wówczas, aby Żydzi wybili wszystkich mieszkańców miasta nie oszczędzając kobiet i dzieci. Musisz zrozumieć, że najważniejszym Bożym Przymiotem jest Miłość oraz jej odcienie i odmiany. Następnym przymiotem jest Boża Sprawiedliwość, która wynika i koreluje zawsze z Bożą Miłością.

Lud, który przebywał w Kanaan w czasie gdy Żydzi wchodzili do tego miejsca, pochodził od Kaina i jego potomków, którym był także Cham. Kananejczycy dopuszczali się czynienia zła najwyższego typu, którym, był grzech przeciw Duchowi Świętemu. Zło to było wynikiem ich świadomego, dobrowolnego wyboru demona wraz ze wszystkim, co taki wybór ze sobą niósł. Lud ten w całości oddany był otwartemu kultowi demonów oraz wszystkiemu, co ten wybór ze sobą niósł. Kultowi temu oddawały się nawet kobiety i dzieci.
Boża Sprawiedliwość nakazała bezwzględnie, aby ci zostali pozbawieni życia jak najszybciej. Nie mogłem w tym czasie użyć ognia z Nieba, aby wygubić ten lud, bo ucierpiałoby wraz z nimi wielu niewinnych z najbliższej okolicy, potrzebnych do wykonania określonych zadań w późniejszym czasie.

Człowiek może zabić drugiego człowieka tylko wtedy, gdy zło wynikające z przekroczenia piątego przykazania Bożego – nie zabijaj, będzie złem koniecznym, wynikającym z wyraźnego nakazu Bożego, uzasadnionego nakazem wydanym przez Bożą Sprawiedliwość. Gdyby Żydzi nie wykonali tego rozkazu, zostaliby policzeni pomiędzy winowajców i odpowiedzieliby oni sami za nieposłuszeństwo Woli i Nakazowi Bożemu.”

Całość tekstu na stronie: http://www.viviflaminis-deogracias.pl.tl/2011.htm

Teraz wystarczy, żeby ktoś inny odebrał inne „objawienie” polecające mu ukarać śmiercią jakichś ludzi zgodnie z „Wolą i Nakazem Bożym” – i już może z czystym sumieniem zabijać! Jest to bardzo sprytna metoda manipulacji i programowania ludzkich umysłów. Nie trudno domyśleć się, kto się za tym kryje.

  • zenobiusz 27 Lipiec 2011 o 12:26 pm

    Dobrze że zwracasz na to uwagę.Wśród rzeczywistych objawień ,coraz więcej jest tych fałszywych.Pisałem o” żywym płomieniu” ,obszernie ,nie ja jeden.

    http://zenobiusz.wordpress.com/2011/02/17/jeszcze-o-falszywych-oredziach/

    Ten tekst,jest idealnie zbieżny z ideologią niejakich zetas „kosmitów” ,twierdzących, że tylko co szósty człowiek ma w pełni wartościową duszę.To piękna przygrywka ,pod ideologię depopulacji,Nie wartościowi, muszą odejść,i to sic! z bożej,w tym przypadku woli.Brakuje już tylko Chrystusa wysiadającego z UFO,i głoszącego że kościoły o sukcesji apostolskiej ,wypaczyły Jego nauki,a ich wyznawcy zasłużyli na zagładę.W to miejsce zaś powstanie jedna religia,nowego wspaniałego świata. :)

Komentarze 63 to “Ktoś rozpowszechnia w internecie bardzo niebezpieczne „objawienie” pochodzące rzekomo od Boga Ojca”

  1. Silonius said

    Czytałem bardzo wiele orędzi i do Żywego Płomienia nie mam żadnych ALE. Wiem, co czuję, gdy te orędzia czytam. Jednym z owoców tych orędzi było to, że pożegnałem kilkadziesiąt płyt CD z muzyką metalową i jestem bardzo wyczulony na to, co zarzucam sobie do słuchania. „Z owoców drzewa poznaje się drzewo”. Jeśli wierzę w te słowa, muszę wierzyć tym orędziom.
    Zapoznałem się z 80% przekazów Żywego Płomienia i odczuwam wielką szkodę, że źle te orędzia odebrałeś. Pytaj Ducha Świętego wytrwale, a da Ci poznać, czy są to Orędzia z Nieba. Ja nie mam wątpliwości. I jak najszybciej pousuwaj potem niepokój swój z blogów.
    Pozdrawiam. Rozumiem Twoją troskę. Ja muszę ich natomiast bronić 😉
    To ja na blogu dziecinmp wrzuciłem ten fragment Orędzia.

    • zenobiusz said

      Przeczytaj jeszcze raz wpis,i materiał z linka.
      Fałszywe objawienia ,mają to do siebie,że są niemal idealne,
      ale zawsze znajdziesz w tej beczce miodu,łyżkę dziegciu.
      Zwłaszcza dzisiejszy fragment,jest tego przykładem.

      • Silonius said

        Który fragment? Czy nie zauważasz dobrej odpowiedzi Boga Ojca? Odczuwasz zło w Jego odpowiedzi? To wytłumacz więc to wydarzenie z Pisma Świętego lepiej… Nie dasz rady! Bóg jest niezmienny, dlatego nie pisz mi czasem, że był innym Bogiem w ST.
        Ja Zenobiuszu przechodzę od 20 lat piekiełko, Bóg mnie doświadcza po dziś dzień, marzę o swojej śmierci, dlatego mnie Prawda, a w niej Sprawiedliwość Ojca nie przerazi, co nie znaczy, że nie odczuwam zdrowej bojaźni Bożej i leku o biedne grzeszna dusze.
        Jeśli odpowiedź Boga Ojca Cię nie przekonuje, to co odpowiesz dziesięciolatkowi, który będzie się Ciebie pytał czytając ten fragment Pisma Świętego? Masz odpowiedź, jak znalazł. Miłość ma w sobie Miłosierdzie i Sprawiedliwość. W Sprawiedliwości Bożej zwycięża Prawda nad kłamstwem. Czy krzyk potępionych w piekle świadczy o Złu Ojca Niebieskiego, czy raczej o Miłości odrzuconej?
        Wiem, co Ci przeszkadza w tym fragmencie najbardziej. Ale czy Joanna Dark nie jest dobrym przykładem, że i w tym czasie można walczyć mieczem w sposób sprawiedliwy? Jak ktoś się powołuje kłamliwie na objawienie i napada inny kraj, to zostaw to Bogu, On może go uśmiercić w każdej chwili.

        • zenobiusz said

          Wiem że autor tych orędzi,to człowiek głęboko oczytany,i stroskany faktem,że ludzie nie rozumieją Boga.Chce więc Bogu w tym pomóc.
          Nie zauważa ,że ktoś uporczywie dopowiada mu ,i wpędza ga w coraz większą pychę.
          Jest wiele fragmentów Biblii,których nie rozumieją ludzie elokwentni i oczytani,
          ludzom zaś prostej wiary ,nie sprawia to problemu
          .Powiedz mi „Płomień”jakie cel był w jego wyjeździe do Miedźugorije,skoro sam Bóg Ojciec,
          i wszyscy święci bywają u niego z Maryją i Chrystusem,,a i Duch Święty się zdarza.
          Trzeba się za niego modlić,by przejrzał.

          • Silonius said

            Prawda jest taka według mnie, że ten człowiek tylko wypełnia wolę Bożą, a Ty nie rozumiesz dróg, jakimi go Bóg prowadzi. „Drogi Boże nie są drogami ludzkimi”. Dlaczego pojechał do Medjugorie? A czytałeś uważnie te orędzia? Bóg wysyła go w róże miejsca i nie będzie się Ciebie pytał o pozwolenie. Widocznie jakiś ma w tym swój cel, że go tam posyła.
            I o jakiej Ty pysze mówisz na miłość bożą?! Dlaczego i za co go tak osądzasz?! Nie zbadałeś tych orędzi, nie znasz tego człowieka, to nie wydawaj sądu, bo będziesz za niego płacił. Tu idealnie pasują słowa Jezusa o tym, aby nie sądzić. Tak to łatwo ludzie wydają niesprawiedliwy osąd.
            Ja Ci tylko powiem, że ja tego człowieka osobiście nie znam, ale moje serce i natchnienia mówią mi, że jest ten człowiek szczególnym narzędziem Bożym i należy on do Boga. Nie osądzaj więc pochopnie ani jego, ani tych ważnych Orędzi z Nieba.
            A księdzem się nie osłaniaj. Najpierw prosi się Boga o rozeznanie i bardziej się Boga słucha niż człowieka. Ja mam swoją relację z Bogiem i zdaję sobie z tego sprawę, że Kapłani są różni i jakże też omylni.
            Znajdź mi coś niezgodnego z Pismem Świętym, a co znajduje się w tych Bożych przekazach, to będziemy kontynuować. Rozumiem, że znasz dobrze Biblię?… I może wytłumacz po swojemu to, co tłumaczył Bóg Ojciec Żywemu Płomieniowi jeśli chodzi o tę ziemię Kanaan, którą Izraelczycy mieli zdobyć walką.

            • zenobiusz said

              Oj Żywy Płomieniu,módl się i pokutuj,może jeszcze jest czas.

            • zenobiusz said

              „Żywy Plomień” bardzo sympatyczny i usmiechniety. Mąż i ojciec rodziny. Spontaniczny i działa emocjonalnie. Spotyka się z różnymi grupami, ludźmi. pyta się „nieba?” o wszystko o co go spytasz. Odrazu „niebo mu odpowiada”. Bardzo oczytany – szczegolnie w literaturze mistycznej. W oredziach potrafi przerażać i straszyć. Zdażały sie fałszywe orędzia. Naprzykład powiedział o „zmarlym” , ktory później okazał się żywy, że do Nieba brakuje mu tylko 1 Mszy Świętej. Wtedy wielu z mojego otoczenia przestało mu ufac i wierzyć
              .http://zenobiusz.wordpress.com/2011/02/17/jeszcze-o-falszywych-oredziach/
              Czy to jest zasłanianie się ksiedzem,twoim zdaniem ???

            • zenobiusz said

              Po czym rozpoznać fałszywego proroka? moim zdaniem po tym,że:
              http://zenobiusz.wordpress.com/2011/02/17/jeszcze-o-falszywych-oredziach/
              1. na siłę będzie usiłował przekonywać na swoje wizje
              2. będzie się denerwował i robił agresywny, gdy ktoś wykaże błąd czy wątpliwość
              3. będzie się wszędzie publikował, nagłaśniał swoją własną osobę
              4. chętnie przebywa z pochlebcami
              5. nie ma stałego kierownictwa duchowego

              6. narzuca ciężary nie do uniesienia (męczy godzinami trwającymi modlitwami, nawet jeżeli
              ludzie padają i nie wytrzymują psychicznie np. prorok KAMYK)
              7. charakteryzuje go brak miłości i wyrozumiałości oraz fałszywa pokora
              8. można mu zasugerować odpowiedź nieba
              9. jeden z wizjonerów przysłał mi swoje orędzia z zapytaniem, czy nie ma tu błędów
              teologicznych. Dla mnie to go od razu dyskwalifikuje. Bo skoro jest przekonany, że Bóg
              Ojciec dyktuje mu treści, to dlaczego bogu nie ufa, że są poprawne teologicznie?

              • Anonim said

                Sam jesteś Fałszywy cytuję ,,męczy godzinami trwającymi modlitwami” zdemaskowałeś się sam oszczerco ….

                • zenobiusz said

                  Ja śledzę nie tylko “orędzionka” ale i rozmaite chanelingi,w tym najpopularniejsze od Plejadian i Zeta reliculian,którzy oto lecą nam z bratnią kosmiczną pomocą.,przeciw innym złym kosmitom.Oczywiście na pokładzie jest Jezus,który,niebawem pospieszy nam wyjaśnić jak to Kościół fałszował jego nauki.Ponieważ Katolicy jakoś są odporni ,na “kosmiczne” komunikaty od Federacji Galaktycznej,w omawianym tu medium,widzę “konia trojańskiego” dla ich środowisk.To coraz szybsze, przygotowywanie gruntu,pod totalny atak ,na Wiarę i Tradycję.Oczywiście “kosmici” to nic innego ,jak nasi starzy znajomi,demony.Środki masowego przekazu i internet,prześcigają się w relacjach o UFO,
                  widać więc jednolity front,przygotowań do wielkiego zwiedzenia.Podstawowym czynnikiem,jest sianie strachu,i przekonania o nieuniknioności zdarzeń.Więc głosi się wszechmoc NWO,chipy,jedną walutę ,rychły wybuch wojny nuklearnej,kataklizmy wywoływane ,to przez Nibiru,to przez HAARP,,z drugiej strony wskazując na “zbawców”.Byle tylko ludzie nie zaczęli myśleć ,że nasilające się kataklizmy,to objaw gniewu Boga,i nie pomyśleli o szczerym nawróceniu.

                  Kiedy słonko wschodziło i było już nad klasztorem – wspomina z powagą z powagą Boguń – nad tym słonkiem pojawiły się ślady stóp. Było ich kilka, może kilkanaście w jednej linii. Takie te stopy były, jakby odciśnięte z bosej nogi, wyraźne, jaśniutkie jak słonko. Z przodu się pojawiały, z tyłu znikały. Tak to wyglądało, jakby ktoś nad słonkiem się przeszedł. Ja widziałem i one widziały. No i nie wiedzieliśmy co oznaczają te ślady bose nad słonkiem. Potem byliśmy w klasztorze, i jak my już wyszli to nasza Marysia tak mi gada – Matka Boska poszła już na wschód, widziałeś, do Rosji. Odchodzi. W Rosji będzie teraz nawracać. Wróci tutaj jak ten las wyrąbią i drugi taki wyrośnie. Wróci do Polski wtedy, kiedy Polska będzie potrzebna dla ocalenia świata. No, ja wiem? My jesteśmy w tak trudnej sytuacji, a tu mamy świat ocalić…

                  Ta historia,jakże mało znana ,została przypomniana ,dzięki inicjatywie Admina cytowanego bloga ,i zaangażowaniu jego czytelników.Dla mnie osobiście jest wstrząsająca.Jak w zwierciadle,widać w niej los Polski.Matka Boska ,odeszła na Wschód,nawracać ,ale wróci.

                  Co zastanie w Mazurach,co zastanie w Polsce.???

                  Inicjatywa Kardynała Wyszyńskiego,przyniosła krótkotrwałe owoce,mroczne siły rozsnuwają welon niewiedzy,dalej czyhają,potomkowie ubeków,wciąż ,usiłują meliorować. ,by zatrzeć ślady,opiekunowie źródełka starzeją się,a mieszkańcy wioski,narzekają na posłów ,władze i własny los.

                  Matki są cierpliwe,zwłaszcza Ta Matka.Jak wiele jeszcze tej cierpliwości wykaże ,Ona i jej Boski Syn.Proszę was ,czytelnicy,roznieście tę historię ,po internecie,niech “ludzie z daleka” wreszcie przyjadą na trwałe,podziękować,i prosić o pomoc.
                  http://zenobiusz.wordpress.com/2012/04/03/los-polski-jesli-my-zapomnimyniechaj-bog-o-nas-zapomni/

                  Czy ,i nie po to mnożą się ,dziwne “orędzionka” by takie zdarzenia,jak powyżej przytaczane,nie były nagłośnione.??

            • zenobiusz said

              Nie muszę znać tego człowieka ,by rozpoznać jego styl,w tekstach.
              Pismo powiada,wszystko badajcie,co dobre zostawiajcie.
              Amen.

            • Silonius said

              Zenobiuszu. Za dużo wiem, jak wygląda praca proroków i jak są odtrącani. Wszystko mówi Biblia i sam Jezus. Poczytaj „Prawdziwe życie w Bogu”. Czy i te orędzia są fałszywe?? Tam masz wiele o nieprzyjmowaniu Jego proroków. Zobacz do Biblii na początku Ewang. św. Jana:

              6 Pojawił się człowiek posłany przez Boga –
              Jan mu było na imię4.
              7 Przyszedł on na świadectwo,
              aby zaświadczyć o światłości,
              by wszyscy uwierzyli przez niego.
              8 Nie był on światłością,
              lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
              9 Była światłość prawdziwa,
              która oświeca każdego człowieka,
              gdy na świat przychodzi5.
              10 Na świecie było [Słowo],
              a świat stał się przez Nie,
              lecz świat6 Go nie poznał6.
              11 Przyszło do swojej własności,
              a swoi Go nie przyjęli.
              12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
              dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi7,
              tym, którzy wierzą w imię Jego –
              13 którzy ani z krwi,
              ani z żądzy ciała,
              ani z woli męża,
              ale z Boga się narodzili8.
              14 A Słowo stało się ciałem9
              i zamieszkało9 wśród nas.
              I oglądaliśmy Jego chwałę,
              chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
              pełen9 łaski i prawdy.
              15 Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». 16 Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali – łaskę po łasce10. 17 Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. 18 Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył11.

              Popatrz na Łk 6:
              22 Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne: 23 cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich6 czynili prorokom.

              Zenobiuszu, przecież Jezusowi także wciąż wytykali to, to tamto! Nie wierz ludziom, tylko badaj owoce, jak mówi Jezus. Ja już Ci pisałem, że owoce tych orędzi są dla mnie wspaniałe. Nie mogę nie wierzyć im, sorry 😉

              Jakie jest Twoje zdanie o Vassuli Ryden? Ona też jest fałszywym prorokiem?
              A co z ks. Natankiem? A co z o. Pio było? Też byś wierzył oskarżycielom, że to fałszerz????? Nie ufaj ludziom, a raczej badaj owoce. Znasz dobrze przekazy Orędzi z Nieba? Zazdroszczą ludzie charyzmatów u innych, to chyba wiesz…

              • zenobiusz said

                „Nie mogłem w tym czasie użyć ognia z Nieba, aby wygubić ten lud, bo ucierpiałoby wraz z nimi wielu niewinnych z najbliższej okolicy, potrzebnych do wykonania określonych zadań w późniejszym czasie.”
                Widzisz to nawet nie błąd teologiczny ,a logiczny.
                Spaprana robota,i tyle.Więcej nie trzeba szukać .

              • zenobiusz said

                To przecież tak proste.
                Nie mogłem w tym czasie użyć ognia z Nieba, aby wygubić ten lud, bo ucierpiałoby wraz z nimi wielu niewinnych z najbliższej okolicy, potrzebnych do wykonania określonych zadań w późniejszym czasie.”
                To kapitalne.Nawet prosty żołnierz wie,że „żołnierz strzela Pan Bóg kule nosi.”
                Widać nasz płomień ,nie odbył służby wojskowej,widzi się jedynie w roli wodza,jak Joanna D’Arc

      • Silonius said

        Joanna d’Arc (fr. Jeanne d’Arc, IPA: /ʒan daʁk/), Dziewica Orleańska (ur. prawdopodobnie 6 stycznia 1412 w Domrémy-la-Pucelle, zm. 30 maja 1431 w Rouen) – francuska bohaterka narodowa, święta Kościoła katolickiego, patronka Francji. Podczas wojny stuletniej poprowadziła armię francuską do kilku ważnych zwycięstw twierdząc, że działa kierowana przez Boga. Pośrednio przyczyniła się do koronacji Karola VII. Została schwytana przez Burgundczyków i przekazana Anglikom, osądzona przez sąd kościelny i spalona na stosie w wieku 19 lat. 24 lata później papież Kalikst III dokonał rewizji decyzji sądu kościelnego. Uniewinnił ją i uznał za męczennicę. Została beatyfikowana w 1909 roku i kanonizowana w 1920.

        Joanna twierdziła, że otrzymała widzenie od Boga, podczas którego dostała polecenie wydobycia ojczyzny spod panowania angielskiego w trakcie wojny stuletniej. (…)

        źródło – Wikipedia

        • zenobiusz said

          I widzisz dla siebie Płomieniu podobną role.?
          A pytałeś mnie o to,gdzie ta pycha. ???

          • Silonius said

            Dlaczego do mnie zwracasz się „Płomieniu”? Nie jestem nim. ja go tylko bronię i jego orędzi.

            Boga wolą jest działać przez człowieka, tak miłosierdzie, jak i sprawiedliwość. On może sam czegoś dokonać, ale Jego wola jest inna i trzeba to uszanować. To On jest mądry. Nie krytykujcie Żywego Płomienia z powodu woli Ojca. Co powiedział, jest prawdą, tylko ludziom brakuje wiary. Takie moje zdanie.
            Nie musicie wierzyć w te orędzia, ale uważajcie z krytyką.

          • zenobiusz said

            Nie odpowiedziałeś na proste pytanie:
            „Nie mogłem w tym czasie użyć ognia z Nieba, aby wygubić ten lud, bo ucierpiałoby wraz z nimi wielu niewinnych z najbliższej okolicy, potrzebnych do wykonania określonych zadań w późniejszym czasie.”
            Widzisz to nawet nie błąd teologiczny ,a logiczny.
            Spaprana robota,i tyle.Więcej nie trzeba szukać .

            • Silonius said

              Chcesz mi udowodnić, że Płomień tego nie zauważył, co Ty i ja? Bo ja wiem doskonale o co Ci chodzi, nie myśl, że nie.
              Jasne, Bóg mógł załatwić to w sposób idealny: spuścić ogień na głowę tylko tych, których chciał usunąć z ziemi. Ale Jego „nie mogłem” dla mnie znaczy coś innego: to, że Bóg nie chce się pokazywać w sposób cudowny, jednoznaczny, że to On interweniuje, bo chce, aby człowiek szukał Go, znajdywał przez wiarę.
              Żywy Płomień naprawdę nie jest głupi, aby pisać tak dziwne zdania. Nie przy jego inteligencji!

              • zenobiusz said

                Wybacz,Żywy Płomieniu” ale temat uważam za wyczerpany.
                Wielosłowiem nic nie zmienisz.
                Będę się za Ciebie modlił.

              • zenobiusz said

                Z serca radzę,nie pogrążaj się dalej.Masz jedną drogę.
                Spowiedź generalna,żal i pokuta.Potem stałe kierownictwo duchowe.
                Doradzam Michaelitów pod Warszawą.

  2. Nicram said

    Wracając jeszcze do cytowanego przeze mnie wczoraj przekazu o Żydach w Kanaan, to takie tłumaczenie się przez rzekomego Boga Ojca jest po prostu śmieszne:

    „Nie mogłem w tym czasie użyć ognia z Nieba, aby wygubić ten lud, bo ucierpiałoby wraz z nimi wielu niewinnych z najbliższej okolicy, potrzebnych do wykonania określonych zadań w późniejszym czasie.”

    Jeśli Bóg jest naprawdę wszechmogący, to sam mógł sobie poradzić z tym problemem i nie musiał wykorzystywać ludzi do tego celu.

    Zbyt wielu ludzi w przeszłości uważało się za reprezentantów Bożej Sprawiedliwości i zbyt wiele zbrodni popełniono w imię Boga. Uważam, że piąte przykazanie powinno być przestrzegane w sposób dosłowny, a jedynym dopuszczalnym wyjątkiem jest obrona konieczna, o czym mówi Katechizm KK. Nie można dopuszczać innych wyjątków, bo jest to nadużycie. W końcu nikt nie może mieć pewności, że głos, który usłyszy, jest głosem Boga, a nie Szatana. Złe duchy też potrafią podszywać się pod Boga Ojca, Jezusa lub Matkę Bożą.

    • zenobiusz said

      Masz absolutnie rację ,i dziękuję że zwróciłeś uwagę ,na ten tekst.
      Dotąd było to podawanie nowych modlitw i form kultu odciągających
      ,od np.różańca,teraz zaczyna być potwierdzaniem ideologii dla tych,którzy chcą tzw.depopulacji.
      Coraz bardziej widać kto stoi za tymi objawieniami,nawet jeśli autor nie jest tego świadom,
      czego nie wykluczam.

    • zenobiusz said

      „Nie mogłem w tym czasie użyć ognia z Nieba, aby wygubić ten lud, bo ucierpiałoby wraz z nimi wielu niewinnych z najbliższej okolicy, potrzebnych do wykonania określonych zadań w późniejszym czasie.”
      To kapitalne.Nawet prosty żołnierz wie,że „żołnierz strzela Pan Bóg kule nosi.”
      Widać nasz płomień ,nie odbył służby wojskowej,widzi się jedynie w roli wodza,jak Joanna D’Arc

  3. Andzia said

    Anders z Oslo tez zabijał kobiety i dzieci z pobudek nietolerancji religijnej dla islamu… Co i kto podpowiedziało mu „idź i zabij”?
    A czemu islamisci zabijają chrześcijan masowo w swoich krajach?

    To według mnie są zagadnienia co do: „Żywy Płomieniu, zastanawiasz się często, jak ma się piąte Boże przykazanie – nie zabijaj, do nakazu, jaki wydałem Żydom, gdy wchodzili do Ziemi Obiecanej, do Kanaan. Nakazałem wówczas, aby Żydzi wybili wszystkich mieszkańców miasta nie oszczędzając kobiet i dzieci. Musisz zrozumieć, że najważniejszym Bożym Przymiotem jest Miłość oraz jej odcienie i odmiany. Następnym przymiotem jest Boża Sprawiedliwość, która wynika i koreluje zawsze z Bożą Miłością”.

    Czy Pan Jezus kiedykolwiek kazał kogoś zabić? Czy nie mówił ” widząc mnie widzicie Ojca”?
    Oj dużo tu do myślenia. Jedno jest pewne, ” Żywy płomień” jest nie dokońca ok.
    Powiedział nam Jezus że na końcu czasów będą mówili ” jest tam, lub jest tu – nie chodźcie tam”. Ja myśle że to się dzieje. Jesteśmy wprost zalewani orędziami różnego rodzaju, a wszędzie mówi Jezus… więc, trzeba sięgnąć po rozum do głowy i przemyśleć sprawę, Najlepsze kłamstwo zawiera w sobie 99% prawdy… ciężko jest w tedy udowodnić że to kłamstwo, a swoje robi.

    Roztropności trzeba i pokory…

    • zenobiusz said

      Podejrzewam,że mamy do czynienia nie tylko z kontrolą umysłów,przekazami podprogowymi,ale i z nasileniem się demonicznego nacisku,na ludzkie umysły.
      Jest coraz więcej,jednoznacznie fałszywych objawień i chanellingów,od rozmaitych „kosmitów” o biblijnych imionach.
      Grają jak niezbyt, wprawiony chór,ale według jednego dyrygenta.”By zwieść ,nawet wybranych”
      Pozdrawiam.

  4. Andzia said

    Zgadzam się w zupełności.
    Przychodzi mi na myśl również sprawa ks. Natanka. Tak biedny wojuje ze złym duchem, ludzi uświadamia a jednak… Sam wpadł w jego pułapkę.

    Zły duch na każdego znajdzie sposób, i na ks. Natanka też znalazł. Jak to się mówi “ najciemniej jest pod latarnią”. A i właśnie ks. Natanek powołuje się na przekazy które otrzymuje z różnych stron. To jest bardzo niebezpieczne, łaskocze pychę ludzką że go Pan Bóg “wybrał” itp. Jest też wiele rzeczy które same sobie zaprzeczają w tych różnych przekazach. Nie można się dać zwariować ani tak zakręcić, że się głowę straci i zamiast robić to co się powinno wymyśla się i dziwuje. A o to złemu chodzi, aby ludzie właśnie odchodzili od Kościoła i byli od niego mądrzejsi… On sam też jest przecież “mądrzejszy” od Boga…

    Polecam doskonały artykuł http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_duch_podzialu,_duch_niezgody_14536
    Mogę się pod nim podpisać w 100 %. Niestety…

    Pozdrawiam
    In Christo

    • zenobiusz said

      Co do Ks.Natanka,nie jestem tegoż zdania.Na tym właśnie to polega.Po to wysyp fałszywych objawień,byśmy nie rozpoznali prawdziwych.

    • zenobiusz said

      „Dlatego jeśli ksiądz Natanek chce rzeczywiście służyć Kościołowi i Bogu, jeśli wierzy, że ma do wypełnienia pewną misję powierzoną mu przez Boga, to jest tylko jedna droga, by ją wypełnić. A jest nią nie buńczuczne zapewnienia, że nie podporządkuje się biskupowi, ale pokorne przyjęcie kary i szukanie możliwości jej zdjęcia. I trzeba pamiętać, że nawet jeśli się to nie uda, nawet jeśli resztę życia przyjdzie księdzu spędzić na próbach odzyskania pełni prawd, to jego cierpienie w posłuszeństwie będzie duchowo o wiele bardziej wartościowe, niż najlepsze nawet kaznodziejstwo i najpobożniej sprawowana msza, bez posłuszeństwa. Wybór należy do księdza Natanka.”
      Konkluduje Pan Terlikowski.Zapomina,że odwołanie do papieża,wycofuje suspensę,i Jemu oddaje dalsze rozważenie sprawy.Teraz ,chodzi tylko,o to by to odwołanie do rąk papieskich,dotarło.a ufam,że tak będzie.

      • Silonius said

        Ano właśnie. To co napisałeś na końcu jest prawdą. Więc niech nie mędrkują ci, którzy mówią, że ks. burzy jedność Kościoła, a nic nie buduje. Przeczytajcie, co może mieć miejsce:

        Powołanie Jeremiasza
        Jr1
        4 Pan skierował do mnie następujące słowo:
        5 «Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię,
        nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię2,
        prorokiem dla narodów ustanowiłem cię».
        6 I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!3»
        7 Pan zaś odpowiedział mi:
        «Nie mów: „Jestem młodzieńcem”,
        gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę,
        i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę.
        8 Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić» – wyrocznia Pana.
        9 I wyciągnąwszy rękę, dotknął Pan moich ust i rzekł mi: «Oto kładę moje słowa w twoje usta. 10 Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwami, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził».

        • zenobiusz said

          Zaiste.Dotyczy to Jeremiasza,i tylko jego.Interpretacja rozszerzająca,czy per analogiam,nie może tu wchodzić w grę
          ,Zresztą Ksiądz Natanek,nie prorokuje,a cytuje objawienia prywatne,wg,własnego daru rozeznania.
          Powiedziano,w czasach końca synowie wasi i córki,prorokować będą,a starcy sny mieć będą.
          To właśnie się dzieje,ale dla tego i wiele objawień fałszywych.
          Uciekasz od owego” Pan Bóg kule nosi.”
          A to ,jak koniec nitki,za którą jak pociągniesz ,sprujesz szatę,i król okaże się nagi.

          • Silonius said

            Nie dopuszczasz możliwości, że Ty się mylisz? Każdy uczeń Chrystusa jest w jakiejś skali prześladowany. Czy Chrystus tylko budował, czy też może Jego nauka powodowała rozłam – rozłam na wierzących i uczonych w Piśmie i faryzeuszów, którzy do Chrystusa nie chcieli przynależeć.

            Przeczytaj: Oddawszy Dziecię Matce, Symeon rozejrzy się wokół, popatrzy na przebywające w świątyni dzieci Izraela i Duch da mu poznać następne tajemnice: Dziecię to sprawi, że wielu w Izraelu upadnie i powstanie. On będzie znakiem, któremu sprzeciwiać się będą. Starzec zobaczy odrzucenie Mesjasza i Jego haniebną śmierć. Przypomni sobie proroctwa Izajasza, pieśni Sługi Jahwe. Poczuje w sercu przejmujący ból, że Izrael nie przyjmie Bożego Słowa. Wielu upadnie. Odrzucą Obietnicę. Wzgardzą takim Pocieszeniem, jakie Bóg im zesłał. Nie zechcą takiego Zbawienia.

            Symeon Słowu wierzył, dlatego Słowo Wcielone przyjmie. Ci, którzy myślą, że nad Słowem panują, sami będą chcieli wcielać Słowo, na swój sposób.
            Symeon wierzył Bogu, dlatego powie Jego Słowu amen. Ci, którzy za bardzo ufają sobie, będą sądzili, że lepiej od Boga znają Boże Słowo… I nigdy nie będą oglądać wielkich rzeczy, które tylko Wszechmocny może uczynić. Nie dostąpią udziału w Bożych Obietnicach. Zamknięci w swoich ciasnych sercach i umysłach, nie przyjmą Bożego Zbawienia. Odrzucą Mesjasza, bo będzie dla nich niewygodny, bo nie będzie taki, o jakim myśleli. Królestwo Boże przejdzie obok nich, a oni go nie zechcą.

            Symeon zobaczy Naród Wybrany odrzucający Wybraństwo. Powie przeto Matce Mesjasza: Twoją duszę przeniknie miecz. Ona bowiem, prawdziwa córka Izraela, która z całą pokorą i posłuszeństwem mówi Słowu tak, będzie na własne oczy oglądała, jak większość Izraela okrutnie zawyje: Nie! Maryja, oczekująca czasu wypełnienia Bożych Obietnic wraz z całym Izraelem, zobaczy, że gdy pełnia czasu nadejdzie, Naród Wybrany nie zechce w ten czas wkroczyć. Oczekujący Królestwa Bożego nie przystąpią do Niego. Wyglądający Mesjasza potępią Go i zasądzą na śmierć. Miecz przeniknie duszę Maryi; rozedrze Jej duszę miłującą Boga i Jego Słowo, Jego Obietnice i Wybór…

            Jednak Symeon zapowie, że wielu z Izraela powstanie. Obok pokornej Służebnicy Jahwe stanie Dwunastu zwanych Apostołami i garstka uczniów. Do nich dołączy Paweł – faryzeusz, by ogłosić Mesjasza poganom i wielu innym synom Izraela. Z nich narodzi się nowy Izrael.
            A na Górę Syjon, do tronu Bożego przyjdą wszystkie narody i będą służyły Bogu i Jego Pomazańcowi.
            http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=632

            O to mi chodziło.
            Tak się dzieje do dziś, że prorocy „dzielą”. Nie trzeba samemu mieć charyzmatu proroctwa, aby „dzielić”, „wyrywać” – jak Bóg mówił do Jeremiasza. Chcesz powiedzieć, że to było i minęło, co Bóg rzekł do Jeremiasza i przepowiedział przez Symeona? Umarła ta Mądrość?

    • Silonius said

      Po owocach koleżanko, po owocach… Nie po Terlikowskim :/
      Owocem dobrym nie jest chwalenie przez wszystkich. Szaweł też prześladował Syna Człowieczego, prześladując jego prawdziwych uczniów. Tak też ks. Natanek i jemu podobni – jak Pismo mówi – będą wzgardeni przez tych, którym się wydaje, że oddają cześć Bogu. Nie piszę głupot. Masz:

      J16

      Przestroga

      16
      1 To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. 2 Wyłączą was z synagogi. Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. 3 Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie. 4 Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali o nich, że Ja wam to powiedziałem. Tego jednak nie powiedziałem wam od początku, ponieważ byłem z wami.

      Wiem, że trudno to pojąć, ale z czasem…
      Resztę poczytaj tu:

      Ktoś rozpowszechnia w internecie bardzo niebezpieczne „objawienie” pochodzące rzekomo od Boga Ojca

      • zenobiusz said

        Ten fragment,tyczy sytuacji,pierwotnego Kościoła, i nie należy go żywcem przenosić w czasy obecne.
        Chrześcijanie emancypowali z żydowskich szeregów,i wszyscy z nich przechodzili takie koleje losu.
        „Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów” (1 List św. Pawła do Tymoteusza 4:1). Dni ostateczne zostały tu opisane jako „niebezpieczne czasy”, ponieważ ciągle zwiększać się będzie zło i ludzie aktywnie będą „opierali się prawdzie” (2 List św. Pawła do Tymoteusza 3:1-9; zob. także 2 List do Tesaloniczan 2:3).
        To tyczy naszych czasów.

        • Silonius said

          Według mnie ten fragment dotyczy również tego czasu, a zwłaszcza przed Ostrzeżeniem (Krzyż na niebie = Mały Sąd Ducha Świętego; znasz chyba tę kwestię). Szaweł zabijał (pośrednio, ale jednak) nie wiedząc, że prześladuje samego Chrystusa – Jego Mistyczne Ciało = Kościół. Ale nie był to grzech przeciw Duchowi Świętemu, tylko przeciw Synowi Człowieczemu (Ewang. odnośnie tego rodzaju grzechu -> Mt 12:32 „Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.”). On właśnie nie poznał ani Ojca ani Chrystusa aż do momentu objawienia się mu Pana. Wówczas przejrzał. Takich ludzi dzisiaj też mamy. Szkodzą prawdziwemu Kościołowi, a myślą, że oddają cześć Bogu. Czy nie prześladuje się tych, którzy czczą przykładowo Matkę Bożą i Świętych? Tak, są. To przez rozbicie Kościoła (protestantyzm itp.; sekty).
          Ale weźmy jeszcze jeden przykład. Mnie osobiście przytrafiła się taka sytuacja, że ci, co byli wierzący w Boga (przede wszystkim rodzina) zostali tak nabici w butelkę przez lekarzy, że „zabijali” mnie i moje imię (wszystko odnosi się do 5. Przykazania). Tylko dlatego, że to ja mówiłem prawdę. (Prawda to Bóg). Oni zaufali ludziom, którzy… Wszystko wyjdzie na jaw na Bożym Sądzie. Nie mam zamiaru przekonywać tutaj do mojej racji, żeby byłem chory, a lekarze mnie zlekceważyli i zrobili ze mnie urojeńca… Zamiast pomóc – dokopali!! 😦 POTEM WEZWAŁEM BOGA NA POMOC… 😉 Tak więc dobijali mnie nawet wierzący, bo z lekarzy zrobili sobie jakby bożyszczy 😦 Ale, myślę, to było przewidziane, aby tak się stało i żeby objawiły się na mnie sprawy Boże (-> J9), – aby Boże dzieci spokorniały, zawstydziły się oraz były przekonane przez Ducha Świętego o grzechu, sprawiedliwości i o sądzie (J). Dlatego utrzymuję, że te Słowa Jezusa nadal się sprawdzają. A apostołem również się czuję 😉 Ty chyba też?

          To, co mówi w Twoim przykładzie św. Paweł, to już „krystalizacja”, „oczyszczanie” się Kościoła: jedni staną po stronie Boga, a inni świadomie od Niego odejdą i wzgardzą Nim. Apogeum nadejdzie na końcu walki z Szatanem, nim zostanie związany na 1000 lat (Ap).

          • zenobiusz said

            Wybacz nie czuję się apostołem.Prędzej pyłem pod Ich sandałami.
            Prosiłbym, byś nie prowadził swojej akcji,propagandowej na moim blogu.
            Już Ci pisałem,Twoim problemem jest pycha.
            Masz się za proroka i apostoła.
            Nie u mnie jednak.

            • Silonius said

              Jakiej akcji? Jaka propagandowa? Spływam stąd. Staraj się poznać Chrystusa, wówczas zrozumiesz i mnie. „Nie pozna się człowieka nie znając Chrystusa”.
              Nie walcz z Bogiem wmawiając ludziom, że dobre orędzia to fałsz. Żegnaj.

              • zenobiusz said

                Może sądzisz ,że jest dobre,ale jest to fałszywe objawienie.
                Jego propagowanie jest działaniem na szkodę Koścoła Świętego
                ,jak Ci wykazałem,w imię pychy autora.
                Nie wracaj.

  5. zenobiusz said

    Nie lubię się powtarzać ale widać,nie dotarło

    Zenobiusz powiedział/a

    28 Lipiec 2011 @ 20:44 e
    Wybacz,Żywy Płomieniu” ale temat uważam za wyczerpany.
    Wielosłowiem nic nie zmienisz.
    Będę się za Ciebie modlił.

    Odpowiedz
    .
    Zenobiusz powiedział/a

    28 Lipiec 2011 @ 20:51 e
    Z serca radzę,nie pogrążaj się dalej.Masz jedną drogę.
    Spowiedź generalna,żal i pokuta.Potem stałe kierownictwo duchowe.
    Doradzam Michaelitów pod Warszawą.

    Odpowiedz

    • Wizzgaa said

      A co z odpowiedzialnością za los stworzeń oswojonych ? Mam nadzieję,że KIEROWNIK DUCHOWY docenia powagę tej sprawy.

    • Silonius said

      Ale komu to piszesz??? Czy ty aby nie masz odwagi, bo rzucasz pouczenia w wiatr??? Jesteś w ogóle tego świadom?? Napisz do niego, jak masz jakieś ale, może cię jakoś oświeci, jakoś mądrzej odpowie.
      Kończę rozmowę, bo masz jakieś zwidy. Nie ma tutaj Żywego Płomienia! Jest tylko fragment Bożych orędzi, które Pan Bóg daje przez niego. Będziesz się tłumaczył przed Bogiem, dlaczego nie wierzyłeś, tylko krytykowałeś je. Nie moja sprawa.
      Zapamiętaj jednak to, co poniżej mówi Jezus – w orędziu „Ostrzeżenie”, którego też pewnie skrytykujesz 😦 —->

      Otrzymane we Wtorek 28 Grudnia 2010, godz 11.00.

      Moja kochana córko, otrzymujesz teraz ostatnie orędzia dla ludzkości, tuż przed czasami ostatnimi, aby ludzie je przemyśleli i ocalili swoje dusze.
      Wielka liczba aniołów jest zsyłana na ziemię, jak było przepowiedziane, aby przygotowywać ją na Moje przyjście. Wielu z tych aniołów jest w ludzkiej postaci i jak ty, moja kochana córko, wybrało to zadanie. Ich moment pojawienia się został ściśle dopasowany do momentu ostatniego Ostrzeżenia i Czasów Ostatecznych. Podobnie demony uwolnione z czeluści piekielnych, przychodzą na ten świat, aby zwodzić ludzi przez kuszenia i kłamstwa. Przyciągają Moje dzieci, które są otwarte na ich wpływ. Infekują dusze, które już przebywają w ciemności. Wlewają swego ducha przez kłamstwa i przekonywanie ludzi, że wiara we Mnie i Mojego Przedwiecznego Ojca jest nonsensem.
      Ci źli nauczyciele na zewnątrz nie wyglądają na złych. Prezentują się, jako inteligentni, posiadający dużą wiedzę. Będą bardzo przekonywujący w swoich nauczaniach, ale nie będzie miłości w ich sercach. Musicie być ostrożnymi i uważać na to co mówią.
      Teraz pragnę wezwać Moich wyznawców. Wy, Moje dzieci otrzymujecie poprzez modlitwy i wiarę dary, które obiecuję tym, którzy idą za Mną. Otrzymujecie różne łaski i każda jest dobrana tak, aby Moje słowo było przekazywane na różne sposoby.
      Ocenianie Wizjonerów
      Do tych, którym daję dar wiedzy, aby pomagali wam rozpoznawać tych, którzy przychodzą w Moje Imię i przychodzących w imię Szatana mówię: bądźcie bardzo ostrożni. Prawdą jest to, co powiedziałem, abyście strzegli się fałszywych proroków. Jakkolwiek nigdy nie osądzajcie tych, którzy mówią, że przychodzą w Moje Imię, bez wcześniejszego zbadania ich przesłań. Nigdy nie osądzajcie na podstawie ‘zewnętrznych przesłanek’. Nawet jeżeli człowiek mówi, że przychodzi w Moim Imieniu, to nie zakładajcie, że wasza ocena jego jest nieomylna. Zwróćcie uwagę na tych proroków, którzy są wyśmiewani, lub których słowa wywołują oburzenie, gdy mówią, że otrzymują orędzia ode Mnie lub Mojej Błogosławionej Matki.
      Nie poddajcie się pokusie szybkiego osądzania ich, zanim nie wysłuchacie ich osobiście. Te przesłania nie będą się bezpośrednio odnosić do Moich nauk. One będą instruować was, jak wieść życie w Moje Imię, aby osiągnąć zbawienie.
      Nigdy nie bądźcie zaniepokojeni, kiedy Moi prawdziwi prorocy twierdzą, że otrzymują przesłania, dotyczące przyszłych zdarzeń, w które są wtajemniczeni. Nie popełniajcie grzechu uprzedzenia, poprzez osądzanie ich przez pryzmat klasy społecznej, do której należą. Niektórzy mają braki w edukacji, niektórzy przeciwnie, są elokwentni. Niektórzy nie będą pasować do waszych wyobrażeń o tym, co znaczy być „świętym” człowiekiem.
      Ale są sposoby, aby się upewnić o ich autentyczności. Ci, którzy prawdziwie komunikują się z Moją kochaną Matką będą w większości przypadków przepowiadać Jej zjawienia się co do dnia i godziny. Wiele z tych objawień będzie obserwowanych przez postronnych świadków. Gdy chodzi o Moje orędzia, prorocy przekazujący je nie szukają swojej chwały.
      Rzucanie osądów
      Ostatecznie Moi wyznawcy, pomimo ich oddaniu się Mnie, będą nadal gardzić tymi, którzy przepowiadają przyszłe zdarzenia i rzucać pomówienia na tych błogosławionych darami Ducha Świętego. Zatrzymajcie się i obudźcie się z waszego błogiego snu. Ci prorocy burzą wasz spokój, ponieważ nie przesiadują wygodnie w waszym ‘świętym’ towarzystwie. Nie pasują do waszych wyobrażeń. Weźcie to pod uwagę. Jeżeli osądzacie tych ludzi na podstawie plotek czy insynuacji jesteście winni grzechu. Grzech przeciwko Moim prorokom głęboko mnie obraża. Kiedy odrzucacie ich zwracacie się tyłem do Mnie.
      To właśnie dzieje się teraz w świecie, kiedy wielu moich wizjonerów ujawnia się publicznie. To nie jest łatwe dla Moich wyznawców. Pamiętajcie tylko, że przesłania muszą najpierw zostać przeczytane, zanim zostaną osądzone i dotyczy to także tych pochodzących od fałszywych proroków. Proście o światło, gdy rozważacie te orędzia. Prawdziwe orędzia będą pełne miłości. Wkrótce ich autentyczność będzie potwierdzona. Przesłania, które sprzeciwiają się temu, czego nauczałem, bez względu jak subtelne, będą w łatwy sposób dostrzeżone i ocenione.
      Nie milczcie w sprawach swojej wiary
      Idźcie teraz, Moje dzieci i otwórzcie serca na Moich proroków. Są tutaj, aby zapewniać was, że nadszedł czas, abym was przygotował do przemawiania w Moim imieniu. Chwała tym wizjonerom, którzy mówią o Mnie pomimo upokorzeń, przez jakie przechodzą. Kara zostanie wymierzona tym, którzy twierdzą ,że idą za Mną, ale którzy milczą na temat swej wiary lub przeciwnie, wypowiadają się przedwcześnie przeciwko Moim prawdziwym prorokom. Wiecie w swoich sercach, że potępiacie tych, którzy mówią o wydarzeniach, które mają nadejść, a których wy nie chcecie zaakceptować. Możecie pytać: ’dlaczego Mój zbawiciel Jezus Chrystus miałby przemawiać poprzez takich ludzi? Przecież oni nie są świętymi.’ Moje pytanie do was jest takie: dlaczego wierzycie, że tylko kilku wybranych, którzy poświęcili swoje życie modlitwie ma prawo do odrzucania tych, którzy są spoza waszych środowisk. Czy nie nauczyliście się niczego? Czy nie rozumiecie, że nawet ci, co spędzają życie na modlitwie też mogą paść ofiarami Zwodziciela?
      Moi prawdziwi prorocy będą znienawidzeni
      Pamiętaj, Ja także zostałem wyśmiany, wzgardzony i odrzucony przez starszyznę i kapłanów, kiedy żyłem na ziemi. Jeżeli ja byłem znienawidzony, to zapewniam cię, że Moi prawdziwi prorocy też będą w nienawiści, ale zostaną uszanowani gdzie indziej.
      Wstydźcie się wszyscy. Moi prorocy nie muszą pochodzić z waszych wspólnot, abyście ich uszanowali. Będą najbardziej „niespodziewanymi” prorokami z powodu ich stylu życia. Jedni będą pochodzić z biedoty, inni z bogatszej części społeczeństwa. Jedni będą mało wyedukowani, inni się urodzą z darem wymowy. To są Moi wybrani. Wysłuchajcie ich zanim zechcecie ich potępić.
      Módlcie się za nich. Proście, aby Moje słowo, dawane przez nich nie było odrzucane. I wy nie odrzucajcie go. Niewierzący zawsze będą się starali dyskredytować te dzielne dusze, ale to jest przewidziane. Najbardziej mnie jednak boli, kiedy Moi wyznawcy, zwłaszcza w grupach modlitewnych otwarcie odrzucają Moich prawdziwych posłańców-to łamie Moje Serce. Słuchajcie Moich słów. Oni nigdy nie będą odbiegać od prawdy bardziej niż wy, Moi kochani którzy chcecie dopasować prawdę do własnej interpretacji.
      Otwórzcie oczy. Obudźcie się. Znaki zaczynają się ukazywać. Wy, Moi wierzący nie macie dużo czasu. Słuchajcie. Módlcie się. Zjednoczcie się i szerzcie Moje słowo, aby wiele dusz zostało ocalonych, zanim czas się skończy.
      Wasz kochany Chrystus-Jezus

      Tłumaczył: Krzysiek

      Kliknij, aby uzyskać dostęp orc499dzia-zapowiadajc485ce-ostrzec5bcenie.pdf

  6. Anonim said

    a znacie to http://www.echochrystusakrola.org/ to tak na marginesie o fałszywych orędziach i orędownikach, uważam że dorobek zupełnie podobny jak u Żywego Płomienia a sugerować się nimi jest równie niebezpiecznie co w/w proroka.

    • zenobiusz said

      Nie do końca anonimie.
      Jakieś konkrety,prosiłbym,coś co urąga elementarnej logice,
      czy przeczy Biblii.

    • zenobiusz said

      W orędziach Mieczysławy nie znajduję błędów teologicznych,jeśli możesz wskaż jakiś to bardzo ważna dla Polski sprawa.

      • Silonius said

        Na upartego znalazłbym. Jedno. Ale to chodzi o skrót myślowy pani Mieczysławy, jak sądzą (jej samej nie pytałem). Chodziło o to, że niby w niebie nie może być ofiara i kat. A chodziło o nienarodzone dzieci – te zabite.
        Druga nie wiadoma dla mnie sprawa z tym Janem XXIII, ale to już nie teologia. Ponoć ten papież jest potępiony, a co innego mówi „Ostrzeżenie z zaświatów” (demony w Egzorcyzmach).
        Wiem, że szatan ma pewne swoje wtrącenia do objawień, a im mniej, tym doskonalszy przekaz.
        TAK WCIĄŻ CZŁAPIEMY DO DOSKONAŁOŚCI…
        Ja jednak przeczytałem całość tych dzienniczków i mam pozytywne o nich zdanie. Niekiedy pojawia się coś szokującego, ale jeśli coś powoduje bojaźń zdrową do Boga, to uważam to za dobry owoc przekazów. No i ten język trochę kulawy niekiedy… Ale Bóg posługuje się różnymi przekaźnikami…

        _Zenobiuszu, Łączy nas miłość do Boga, miłość do prawdy – czy to w polityce (patrzyłem na tematy na blogu) czy innej. Trzymajmy się razem – choć co do orędzi, które dobre, a które nie, możemy się różnić. Niebawem Ostrzeżenie i się jeszcze bardziej zjednoczymy – my wierzący 😉

      • zenobiusz said

        Ano pomocy się nie doczekałem,ale Duch Święty przyczynie się za nami w modlitwach,także tych o potrzebną mądrość.

        Objawienia M.Kordas,kto za tym stoi, i dokąd prowadzą.

  7. aza said

    Ważne!W tekstach Zywego promienia aż roi się od nie już od błędów teologicznych ale od herezji.Oto tylko jeden dowód: z orędzia z dnia Warszawa Jelonki, 25 czerwiec 2011r. godz. 20:27 Przekaz nr 572

    „Unicestwienie ducha Anielskiego lub duszy człowieka jak również ducha demona, także jest niewykonalne, ponieważ z Mojego ducha zostały oderwane i to czyni je nieśmiertelnymi.

    Unicestwienie jednej duszy lub jednego demona byłoby jedynie możliwe, poprzez unicestwienie Mnie Samego. Jeżeli Ja Sam bym przestał istnieć, to wszystko inne co wzięło ode Mnie początek również przestałoby istnieć.”
    Pan Bóg stworzył świat z niczego ex nihili,a nie z ” Oderwania swojego ducha”.Żywego płomienia polecam w modlitwie Miłości Bożej.

    • zenobiusz said

      Masz całkowitą rację i dziwne że nikt nie reaguje,na licznych blogach,gdzie się to zamieszcza

    • Silonius said

      świat… – tak; byty duchowe – NIE STWORZYŁ Z NICZEGO. Macie dowód na to, że jest inaczej? Podajcie proszę.

      p.s. Nie miałem zamiaru już tutaj pisać, ale króciutko – dlaczego nie? Nie zamierzam przekonywać… tylko zadaję pytanie. Zenobiuszowi działam na nerwy i nie zamierzam już wdawać się w szerszą polemikę.
      ŻEBY BYŁO WIADOME: JESTEM AUTOREM TYCH ORĘDZI.

      • Silonius said

        Wybaczcie. To choroba moja powoduje, że nie mam siły niekiedy do niczego. Jest mi przykro za mój błąd. A mianowicie taki błąd, że nie zauważyłem tego, że nie napisałem „NIE”. A więc: NIE JETEM AUTOREM TYCH ORĘDZI.
        Jeszcze raz przepraszam.

    • bono said

      Poczytaj…..
      post usunięto.
      To nie jest blog dyskusyjny.Możesz się jednak
      dowiedzieć się ,co się dzieje.Apokalipsa,
      wypełniła się co do joty,w zakresie,dotyczącej naszych czasów,co
      wykażę niebawem.Najbliższy materiał będzie”Czy przyjąłeś,
      już znamię bestii,i jak się go pozbyć.?

  8. zenobiusz said

    Według mnie ten fragment dotyczy również tego czasu, a zwłaszcza przed Ostrzeżeniem (Krzyż na niebie = Mały Sąd Ducha Świętego; znasz chyba tę kwestię).
    Powiadasz Sileniuszu.
    Zapomniałeś jeszcze o Chipach.Tak czekajcie na Ostrzeżenie,na chipowanie.
    Miast się nawracać każdego dnia.Nie widzisz tej jawnej pułapki ??

    • Silonius said

      Wszystko jest ważne, ale nic nie jest ważniejsze od nawrócenia, racja. Grunt, aby ci nienawróceni, przetrwali Ostrzeżenie, bo wielu nie przetrwa, co znaczyć będzie, że będą potępieni. Dlatego trzeba, aby jak najwięcej ludzi było przygotowanych. Bo sama spowiedź nie czyni jeszcze „świętym”, ale jest już uczciwym krokiem do *przodu*. Taka osoba, wydaje mi się, nie jest już zagrożona, czyli jest przygotowana. Oczywiście nie twierdzę, że bez spowiedzi los ich jest marny. Gdyba tak było, większość ludzi, nawet w Polsce, zatraciła by swoje dusze. Bo ilu chodzi do kościoła?… Ilu się spowiada?…
      A Chipy weźmie każdy, kto w Boga nie będzie wierzył. Po co ma sobie szkodzić… na ziemi…

      • zenobiusz said

        Jeźliby kto przydał do tego, przyda mu też Bóg plag opisanych w tej księdze;
        19 A jeźliby kto ujął ze słów księgi proroctwa tego, odejmie też Bóg część jego z księgi żywota i z miasta świętego, i z tych rzeczy, które są napisane w tej księdze

        • zenobiusz said

          Właśnie mamy do przydawania wielu specjalistów.Można tylko nad nimi płakać.
          ” jeźliby kto ujął ze słów księgi proroctwa tego”
          I to właśnie się dzieje.Fragmenty najważniejsze tyczące naszych właśnie czasów,
          ba dni ,naszych najbliższych i miesięcy,zasłania się ,tonami dysput,pustosłowi
          ,i „nowych objawień”

          • Silonius said

            Proroctwa prawdziwe nie uważam za dodawanie czegoś do Pisma Świętego. Wiele rzeczy nowych dowiedzieliśmy się z Tradycji i objawień prywatnych. Trudno, żeby Bóg nie mógł nic dzisiaj powiedzieć i objawić, napomnieć, przestrzec, douczyć, przypomnieć. To nie ma nic wspólnego z dodawaniem do Pisma Świętego, o którym mówi Księga Apokalipsy. Też tak uważasz? Jeśli nie, to masz poglądy jakby protestanckie, które odrzucają Tradycję.

            • zenobiusz said

              żeby Bóg nie mógł nic dzisiaj powiedzieć
              A słyszałeś o Aniele Stróżu.????
              Bóg nie jest chłopcem ,na posyłki.
              To nie jest blog dyskusyjny.Możesz się jednak
              dowiedzieć się ,co się dzieje.Apokalipsa,
              wypełniła się co do joty,w zakresie,dotyczącej naszych czasów,co
              wykażę niebawem.Najbliższy materiał będzie”Czy przyjąłeś,
              już znamię bestii,i jak się go pozbyć.?

  9. Anonim said

    Witaj w domu Zenobiuszu! tak się jakoś u mnie dzieje, że co roku w to Najpiękniejsze Maryjne święto spotykają mnie różne ciekawe niespodzianki. Twoje nieoczekiwane pojawienie się na blogu to już dzisiaj druga, i tak jest od dziesięciu lat, wcześniej nie zauważałam tej prawidłowości. Cecha wspólna spadają jak „grom z jasnego nieba” 🙂

  10. aucorigian said

    Jest tu napisane, że Cham był potomkiem Kaina… A przecież Cham był jednym z synów Noego (jak podaje Biblia), więc także Noe i jego wszyscy potomkowie musieliby w takim razie pochodzić od Kaina…

    Tak więc przekaz nieprawdziwy. Objawienia Żywego Płomienia są pełne ascezy, jakiejś smutnej trwogi, ich realizacja wymaga niebezpiecznych umartwień, które mogą więcej zaszkodzić niż pomóc. Należy zwalczać niektóre poglądy z tych objawień, chociaż niektóre treści naprawdę są pożyteczne (jak prośba o modlitwę do Ducha Świętego czy wystawianie Najświętszego Sakramentu w kościołach).

  11. Wiosna Kościoła said

    Panowie Silonius i Zenobiusz bardzo ciekawa i merytoryczna dyskusja. Takich komentarzy (choć nie muszę się ze wszystkim zgadzać) warto czytać, ponieważ nie są one jałowe, lecz oparte na przemyśleniach i poparte wiedzą oraz intuicją. To bardzo cenne….

  12. Silonius said

    Dzięki Wiosno Kościoła. Pozdrawiam wszystkich.

Dodaj odpowiedź do zenobiusz Anuluj pisanie odpowiedzi